Uwaga: sądy kanadyjskie podają w orzeczeniach dane osobowe stron, a same orzeczenia są ogólnodostępne. Anonimizacja orzeczeń jest relatywnie rzadka.
Za inspirację do dzisiejszego wpisu posłużyła sprawa Beaudoin v. Stevens[1], w której Sąd Najwyższy Ontario zdecydował się na samodzielne ustalenie możliwości zarobkowych ojca dwójki dzieci, który nie tylko nie był w stanie przedłożyć w sprawie o ustalenie świadczeń alimentacyjnych dowodów wskazujących jego realne dochody. Co więcej, przyznał się nawet do zaniżania dochodów w przeszłości i „kreatywnej księgowości” w celu uniknięcia płacenia alimentów.
Patricia i Paul byli parą od 2006 do 2012 roku. W czasie trwania ich związku na świat przyszła dwójka dzieci, nad którymi, po rozpadzie związku, rodzicie mieli sprawować opiekę naprzemienną.
W 2018 roku, na skutek kłótni Stevens wyrzucił dzieci ze swojego domu i od tego czasu rodzeństwo pozostaje pod opieką matki i z nią stale zamieszkuje.
Mając to na uwadze Patricia wystąpiła o przeliczenie i ustalenie alimentów na dzieci w nowej wysokości z uwzględnieniem zmiany okoliczności i sposobu sprawowania opieki nad dziećmi.
We wcześniejszej notatce pisałam o tabelach stosowanych przez sądy kanadyjskie w celu oszacowania wysokości alimentów na dziecko przy uwzględnieniu jego potrzeb, możliwości zarobkowych obydwojga rodziców, a także sposobu sprawowania opieki nad dzieckiem.
W tym przypadku sąd odstąpił od stosowania tabel, mając na uwadze to, że Stevens nie był w stanie uczciwe i obiektywnie przestawić stanu swoich finansów oraz źródeł dochodu.
Ustalając alimenty w tej sprawie sąd jako punkt wyjścia przyjął treść sms wysłanego Patricii (tłumaczenie własne) „Wiszę ci może 300 000 plus drobne 50K. I wiesz co? Za dom w Burlington zgarnąłem je**ne 1 900 000 za działkę kolejne 300 000. Mam też, ku**a domek letniskowy na północy i pięć wyje**nych w kosmos łodzi”[2] W toku postępowania ustalono również, że jest on właścicielem domu w Kostaryce, za który zapłacił 500 000 USD lub 700 000 CAD w maju 2022 r., trzy rachunki bankowe z zasobami , których Stevens nie był w stanie udowodnić (nie złożył wyciągów bankowych do akt sądowych), akcje o wartości ok 100 000 USD; kampera, motocykl oraz dwie Toyoty Cruiser. Wszystkie prowadzone przez niego biznesy były rzekomo niedochodowe, zaś wykazywane w zeznaniach rocznych kwoty były zaniżane.
Stevens nie był reprezentowany przez prawnika w tej sprawie, nie przestawił również żadnych dowodów, które uprawdopodobniłyby jego twierdzenie o niemożności płacenia alimentów.
Sędzia orzekająca dokonując szacunków rozpoczęła od analizy obowiązujące prawa cytując kluczowe orzeczenia dotyczące udostępniania pełnych informacji o zasobach i możliwościach finansowych płatnika alimentów:
„Nieujawnienie istotnych informacji jest rakiem sporów sądowych z zakresu prawa rodzinnego... A jednak rodzice-płatnicy są zazwyczaj świadomi swojego obowiązku wspierania swoich dzieci i pełnego i uczciwego ujawnienia aktualnych informacji. Obowiązek rodzica-płatnika do ujawnienia zmian w dochodach chroni integralność i pewność rozstrzygnięć w sprawach alimentacyjnych.
W przypadku braku pełnego i uczciwego ujawnienia danych, rodzic otrzymujący alimenty - i dziecko - są narażeni na realne straty.”[3]
„Sądy coraz częściej uznają, że obowiązek płatnika do ujawnienia informacji o dochodach jest następstwem prawnego obowiązku płacenia alimentów współmiernych do dochodów (…) Sądy i ustawodawcy wdrożyli również różne mechanizmy zachęcające, a nawet wymagające regularnego ujawniania aktualnych informacji o dochodach przez płatnika, wraz z narzędziami umożliwiającymi kontynuowanie postępowania w obliczu braku współpracy. Mechanizmy te obejmują możliwość ustalenia dochodów płatników, którzy nie ujawnili pełnych dochodów, odmowa rozważenia i oceny wniosków dowodowych niemających żadnego waloru informacyjnego w sprawie, wyciąganie wniosków na szacunkowej i zasądzanie kosztów.”[4]
Sądy w Ontario dosyć rygorystycznie podchodzą do braku współpracy stron, bądź też jawnego przyzwania się do oszustw (jak w niniejszej sprawie). Osoba, której raz udowodniono przedkładanie fałszywych dowodów sprawie lub składanie nieprawdziwych lub celowo niepełnych wyjaśnień stawie się w bardzo niekorzystnym świetle. W takich sytuacjach sędziowie bez wahania stosują możliwość dyskrecjonalnego ustalenia możliwości alimentacyjnych w miejsce niepełnych czy wewnętrznie sprzecznych wyjaśnień.
„Najbardziej podstawowym obowiązkiem w prawie rodzinnym jest obowiązek ujawnienia informacji finansowych", co powinno być rozumiane samo przez się. Realizacja tego obowiązku nie powinna wymagać stosowania nakazów sądowych ... w celu uzyskania dowodów". Zgodnie z ustaloną linia orzeczniczą, nieprzestrzeganie nakazów ujawnienia informacji - a w szczególności celowe, powtarzające się i ciągłe niestosowanie się do poleceń i zobowiązań Sądu - będzie stanowić wyjątkowe okoliczności, w których można zasadnie wydać nakaz usunięcia już złożonych pism procesowych, zaś umyślne, powtarzające się nieprzestrzeganie nakazów ujawnienia informacji może spowodować, iż sędzia postanowień zastosować alternatywny środek zaradczy w celu zrównoważenia dobrze pojętych interesów stron.”[5]
Comentarios