Ten trochę clickbaitowy tytuł mojego wpisu wynika wprost ze sprawy, którą chciałam wam dzisiaj odpisać. Inspiracją dla tego wpisu jest nie tylko obchodzony w Kanadzie Dzień Sławnej Piątki, ale także zbliżający się dzień odzyskania niepodległości przez Polskę i czas, w którym Polki uzyskały pełnię praw wyborczych.
Czego tak naprawdę dotyczy ta sprawa?
Żeby zrozumieć, dlaczego ta sprawa sądowa jest tak istotna dla kanadyjskiego systemu prawnego, musimy cofnąć się do 1929 roku. Tytułem krótkiej retrospekcji dodam, że kobiety w Kanadzie uzyskały pierwsze prawa wyborcze w 1916 roku - dotyczyło to wyłącznie mieszkanek Manitoby. W 1918 roku część pań uzyskała prawa do uczestnictwa w wyborach federalnych; wykluczono bowiem Azjatki oraz rdzenne mieszkanki Kanady. Tak więc prawa wyborcze w 1918 roku Przyznane zostały tylko i wyłącznie białym mieszkankom Kanady.
Uchwalony w 1867 roku. British North America Act (BNA) regulował podział władzy pomiędzy rządy prowincji i rząd federalny. Akt posługiwał się słowem „persons”, które na potrzeby niniejszego wpisu przetłumaczę jako „ludzie”. Szybko dość jasnym stało się dla wszystkich, że słowo „ludzie” tym okresie odnosiło się głównie do mężczyzn, co spowodowało wykluczenie pań z możliwości uczestniczenia w życiu politycznym.
Taka interpretacja i zrozumienie słowa ludzie oczywiście wzbudziło szereg kontrowersji wśród pań, które chciały zaangażować się w życie polityczne Kanady. Toteż nie jest dziwnym, że w 1927 roku pięć pań określanych jako Sławna Piątka zainicjowało batalię sądową mającą na celu uzyskanie legalnej definicji „ludzi” (persons) Kim tak naprawdę owi ludzie są i czy panie są wykluczone z tej definicji.
Emily Murphy, Nellie McClung, Louise McKinney, Irene Parlby i Henrietta Muir Edwards były dziennikarkami, polityczkami i reformatorkami pochodzącymi z Alberty, które dążyły do zadania pytania Sądowi Najwyższemu Kanady, które brzmiało:
„Czy słowo „ludzie” (persons) zastosowane w paragrafie 24 BNA dotyczy również kobiet?"
Po pięciu tygodniach ożywionej dyskusji sędziowie Sądu Najwyższego Kanady uznali że słowo „ludzie” nie dotyczy kobiet.
Początkowo zaszokowana rozstrzygnięciem Sądu Najwyższego Sławna Piątka nie złożyła broni. Panie wykorzystały przysługującą im możliwość odwołania do Judicial Committee of the Privy Council of Great Britain w Londynie, która w tym czasie umożliwiała uzyskanie ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie.
18 października 1929 roku Lord Sankey, Lord Chancellor of Great Britain ogłosił ostateczną decyzję:
„Wykluczenie kobiet z wszelkich form życia publicznego i możliwości piastowania urzędów jest reliktem czasów minionych. I dla tych, którzy zadają nadal pytanie czy słowo "ludzie" powinno odnosić się również do kobiet mam oczywistą odpowiedź: A dlaczego nie miałoby?
Comments